W sumie na to pytanie odpowiedzieliśmy już w tym wpisie, ale tutaj trochę poszerzymy temat 🙂
Zajęcia odbywają się w małych, ok. 20-to osobowych grupach. Bywa, że grupa ma 15 członków, a bywa, że nawet 25. To zależy m.in. od tego w jakim mieście się odbywa, w jakim okresie oraz jak dobry był nasz marketing i sprzedaż (i czy nie był czasem na urlopie albo mieliśmy totalny młyn np. po evencie na 1 500 osób, jak chociażby Live Life Now i nie mieliśmy w co rąk włożyć) 😀
Dzięki temu grupa może się fajnie zintegrować i poznać, a tym samym na własnej skórze poczuć, czym jest siła synergii. Jednocześnie zachowujemy kameralny charakter i indywidualne podejście. Pozwala nam to również na pracę w grupach oraz fajny „flow” podczas zajęć, do czego potrzeba co najmniej kilkunastu osób. Uwielbiamy, gdy podczas pracy koncepcyjnej i burzy mózgów w grupach czy Waszych rozmów i sesji 1:1 jest jak w ulu = towarzyszy temu przyjemne „bzyczenie” Waszych rozmów, a jednocześnie nikt nikogo nie musi przekrzykiwać.
Dzięki temu jest też przestrzeń na to, by odpowiedzieć na większość Waszych pytań (na wszystkie już się nawet nie staramy, tyle ich nieraz macie ;), a także wesprzeć Was indywidualnie, gdy macie pytania w trakcie przerwy lub po zajęciach (a bywa, że i przed, szczególnie drugiego dnia).
Dla nas to optymalna przestrzeń dla pracy warsztatowej, która łączy korzyści płynące z potrzeb indywidualnych oraz grupowych. A że w naszym procesie grupa ma niebagatelne znaczenie (co Uczestnicy co rusz podkreślają), dlatego też 15 osób to u nas takie minimum (choć i tu zdarzały się wyjątki w „małych” ATMach, tj. naszych specjalizacjach).