Dosłownie przed kilkoma dniami odbyła się uroczystość związana z zakończeniem drugiej edycji Akademii Trenerów Mentalnych w Warszawie. Dwadzieścia osiem niesamowitych osób zakończyło tym samym wielomiesięczny proces, który (niezwykle pozytywnie) namieszał w ich życiach…

Razem z naszą ekipą Trenerów oraz wspaniałymi Gośćmi Specjalnymi (wśród których znaleźli się m.in. prof. Jacek Santorski, Nikolay Kirov, prof. Piotr Zielonka, Stephane Antiga, Wojciech Eichelberger i inni), zadbaliśmy o to, by w praktyczny sposób przedstawić narzędzia treningu mentalnego. Istotą naszej Akademii, jak już może wiecie, jest bowiem to, by najnowsze badania psychologiczne przedstawić w praktyczny sposób i przenieść  je do życia codziennego (w biznesie, sporcie i ogólnie). Bo dopiero ich praktyczne zastosowanie daje szybkie i wymierne efekty.

Ostatni zjazd to był prawdziwy roller-coaster emocji! Najpierw odrobina stresu związana z egzaminem, a wreszcie wieczorem możliwość odetchnięcia podczas uroczystej kolacji graduacyjnej. Aj, co tam się działo! Radość przeplatała się ze smutkiem, że to już koniec. Entuzjazm i gorączka sobotniej nocy mieszały się z momentami zadumy i wspomnień. Podskoki radości wymieniały się z długimi, przyjacielskimi uściskami. Gratulacjom i wspomnieniom nie było końca!

Tak, Akademia zmienia życie. Prywatne, bo nikt po niej już nie będzie taki sam. Praca z naszymi myślami i emocjami (nie tylko tymi fajnymi) w tak długim i odpowiednio zaplanowanym procesie daje niesamowite rezultaty! Zawiązały się tutaj również przyjaźnie, powstały nowe pomysły biznesowe a część Trenerów (bo nie wszyscy chcą pracować typowo w zawodzie Trenera Mentalnego, spora część osób przyszła po to, by lepiej zarządzać swoimi firmami i zespołami lub po prostu dla siebie) już pomaga innym ludziom odkrywać i uwalniać ich potencjał! Serce rośnie 🙂

A czy było warto wziąć udział w tym projekcie, niech już odpowiedzą sami Uczestnicy:

„Akademia Trenerów Mentalnych to wspaniały projekt. Zapisując się, nie do końca wiedziałam, w jaki sposób wykorzystam tę wiedzę, w jaki sposób może zmienić to moje życie . Już po pierwszych zajęciach czułam jednak, że dobrze zrobiłam […] Nabrałam dużo odwagi i pewności siebie w realizacji swoich marzeń i ruszam do pracy. Kilka tygodni temu rozpoczęłam swoją pierwszą książkę, która będzie zadedykowana kobietom. Poza tym do końca roku stworzę także pierwsze autorskie szkolenie, na którym podzielę się z ludźmi, a zwłaszcza z kobietami, jak tworzyć ambitne cele i je realizować będąc kobietą, matką, partnerką i przedsiębiorcą.”
Karolina Dołęgowska

„Akademia Trenerów Mentalnych była dla mnie najbardziej wartościową inwestycją oraz niesamowitą przygodą mentalną. Zmieniła moje życie, abym teraz, jako trener mentalny juniorów, mógł zmieniać życie najmłodszych i pokazywać im, że warto walczyć o swoje marzenia. Oprócz mnóstwa narzędzi z treningu mentalnego jakie otrzymałem, Akademia wywindowała wysoko do góry moją pewność siebie sprawiając, że jako trener mentalny m.in. młodych piłkarzy Legia Warszawa oraz łyżwiarek kadry narodowej, robię dzisiaj to co kocham najbardziej. I to właśnie dzięki Akademii jestem obecnie szczęśliwą i spełnioną osobą.”
Karol Ciborowski

„Poszłam do ATM Jakuba B. Bączka, żeby zdobyć nowy zawód, rozszerzyć swoje kompetencje jako coacha – czułam, że to dla mnie za mało, zdobyć nowe narzędzia do pracy z ludźmi. I to wszystko dostałam. Ale to, co najważniejsze wydarzyło się we mnie głęboko w środku. Chciałam dostać umiejętności, które pomogą ludziom się zmieniać, a to ja zmieniłam się najbardziej. I to jest ta najważniejsza rzecz, której nauczyłam się od Jakuba – jeśli chcesz pomagać innym prawdziwie, to musi to płynąc prosto z serca. Kuba pokazał nam w Akademii wartość człowieczeństwa, autentyczności w pomocy ludziom. Oczywiście – dostaliśmy też masę metod i narzędzi potwierdzonych naukowo, na co Kuba kładzie ogromny nacisk – tu absolutnie nie odpuści! Iczerpie z najnowszych badań nad mózgiem, emocjami czy nawykami, ale zrozumieliśmy, że to wszystko bez energii miłości do ludzi to tylko pusta wydmuszka. To była wzruszająca 10-miesięczna podróż, żeby zobaczyć, że każdy z nas jest taki sam w swoim pragnieniu miłości i bliskości. A im ktoś jest trudniejszy do kochania, tym bardziej tej miłości potrzebuje. I Kuba mu zawsze poda rękę.

Cóż więcej mogę powiedzieć – ten czas i ci ludzie, których tam spotkałam, także uczestnicy, bo nikt nie znalazł się tam przypadkowo, te przeżycia zmieniły mnie głęboko i zostaną we mnie już na zawsze. Chcę to nieść dalej. Dostałam narzędzia, kompetencje i siłę, aby to robić. Już to robię – mam klientów, którym realnie pomagam, od których słyszę, że zobaczyli coś zupełnie inaczej, że zaczynają czerpać ze swoich doświadczeń zamiast pozwalać się im niszczyć, zaczynają tworzyć swoje dobre życie, polecają mnie innym…”
Joanna Sławińska

To był wspaniały, niezapomniany czas. Dziękujemy i do zobaczenia… na I Zjeździe Absolwentów Akademii Trenerów Mentalnych Jakuba B. Bączka już w listopadzie 🙂